W południowo-wschodniej części Polski znaleziono duży pochówek. Robotnicy podczas budowy drogi natknęli się nagle na stary cmentarz dla dzieci. Przybyli archeolodzy naliczyli już 115 grobów, w większości z nich leżały szczątki dzieci. Wielu z nich pochowano z monetami w ustach.
Do tej pory postawiono hipotezę, że pieniądze są opłatą podobną do tej, którą Charon dał podczas przeprawy przez Styks do podziemi. Taka praktyka występowała nie tylko w świecie antycznym, ale także w państwach Bliskiego Wschodu. Znane są nawet przypadki, gdy zmarłych w podobny sposób chowano w XX wieku.
Wydobyte monety pochodzą z lat panowania Zygmunta III Wazy i Jana II Kazimierza Wazy. Wszystkie ciała leżały głową na zachód, ramiona ułożone wzdłuż boków. Prawdopodobnie jest to cmentarz katolicki, groby nie zostały uszkodzone - najwyraźniej mieszkańcy się nimi opiekowali.
Kontynuując przeglądanie https://violity.com/pl-PL, potwierdzasz, że przeczytałeś Warunki korzystania i zgadzasz się z Polityką prywatności .